Lukas - 2010-12-07 19:40:06

Szatyn wszedł do swojego pokoju z delikatnym uśmiechem. Pomieszczenie było właśnie w jego guście. Błękitne ściany ozdobione nieco jaśniejszymi chmurkami sufit zaś granatowy. Doskonale przypominający niebo nocą. Idealnie pasujące meble w różnych odcieniach niebieskiego. Zupełnie jakby człowiek wszedł do jakiegoś niebiańskiego pokoju. Pod oknem, dwuosobowe łóżko zakryte delikatnie błękitnym baldachimem, z ozdobną ciemnobłękitną pościelą.

Eliot - 2010-12-07 20:15:11

Szedł w stronę swojego pokoju,musiał jakoś uciąć rozmowę z dyrektorem. Nie chciał by wiedział za dużo. Zobaczył lekko uchylone drzwi sąsiedniego pokoju,podszedł zaciekawiony i zastukał lekko niepewnie wchodząc.
-Witaj..

Lukas - 2010-12-07 20:25:30

Szatyn ułozył sie na łózku wcześniej zdejmując buty.Wziął ksiązke i miął zamiar ją zacząć czytac gdy nagle usłyszał pukanie więc zaciekawiony spojżał na nieznajomego uśmiechając sie delikatnie.
-Witaj
Wstał i podał nieznajomemu dłoń
-Jestem Lukas

Eliot - 2010-12-07 20:31:10

Spojrzał na jego dłoń i uścisnął ją lekko swoją bladą dłonią.
- miło mi,Eliot.. hm,nie przeszkadzam?
Spytał w wbił swoje fiołkowe oczy przesiane tajemnicą i brakiem emocji w jego czułe ciepło błękitne oczy.

Lukas - 2010-12-07 20:34:15

Patrzył w oczy chłopaka z zaciekawieniem
-Nie i tak sie nudziłem
Uśmiechnał sie delikatnie po czym zabrał dłoń i usiadł na łóżku
-Jesteś uczniem czy nowym nauczycielem?
Spytał odgarniajac za długi kosmyk włosów za ucho

Eliot - 2010-12-07 20:38:30

- Uczniem
Pozwolił sobie odwiesić płaszcz na wieszak,usiadł obok niego.Podparł się na łokciach.
- A co,wyglądam na nauczyciela?
posłał mu lekki uśmiech ale jednak przelotny. Nie miał w zwyczaju uśmiechać się.

Lukas - 2010-12-07 20:42:29

-No bo wyglądałeś tak poważnie że pomyślałem iż jesteś nauczycielem
Zaśmiał sie cicho po czym spojżał na chłopaka błekitnymi oczami
-A w której klasie jesteś?Bo ja jestem w I

Eliot - 2010-12-07 20:45:32

-Ja? w II.
Pochwycił kosmyk jego długich włosów i bawił sie nim.
-kim jesteś z pochodzenia?

Lukas - 2010-12-07 20:48:27

-O to rok starszy jesteś
Uśmiechnął sie delikatnie patrząc na niego
-Aniołem a ty?
Patrzy na chłopaka z delikatnym prawie niewidocznym rumieńcem

Eliot - 2010-12-07 20:50:52

-hm.. słodko. Widać. Ja? Ja jestem.. Wiedźminem.
Posłał mu słaby uśmiech jednak uśmiechnął się do siebie widząc lekkie rumieńce na policzkach chłopaka.
-a gdzie się urodziłeś? jeżeli mogę spytać

Lukas - 2010-12-07 20:54:50

Zarumienił sie mocniej i odwrócił głowe w bok
-W...wcale nie jestem słodki
Szepnął po czym spojżał na niego
-Ciekawy jestes nigdy o takiej rasie nie słyszałem
Uśmiechnał sie
-W Sky Places to miasto w niebie gdzie żyją Archanioły i Anioły
A ty skąd pochodzisz? jeśli można wiedzieć

Eliot - 2010-12-07 21:02:15

- No cóż.. Aniołku. Ja jestem z Rivii, mieszkałem dotychczas w Novigardzie ale trzeba urozmaicić swoje życie,więc wypieprzyli mnie do szkoły. Obecnie muszę trenować Formę i tym podobne..
Uśmiechał się szczerzej na te rumieńce.

Lukas - 2010-12-07 21:05:21

Odwrócił głowe mocniej zarumieniony,chłopak dziwnie go peszył sam nawet nie wiedział czemu.
-A...A to ciekawe
Szepnał cicho patrząc sie w bok chcac ukryć rumieńce

Eliot - 2010-12-07 21:07:53

Wpatrywał się w niego przenikliwym wzrokiem,chciał po drażnić się z chłopakiem więc nawijał kosmyk jego włosów na palec tym samym przybliżając go do siebie.
-wiem,ja w ogóle jestem cały.. ciekawy

Lukas - 2010-12-07 21:11:11

Zaskocozny spojżał towarzyszowi w oczy przez co zrobił sie cąły czerwony
-W..właśnie widze
Powoli odsunał swoją twarz od jego po czym położył sie na łóżku ostrożnie by nie skopać chłopaka z łóżka
-A jakie przedmioty najbardziej lubisz?

Eliot - 2010-12-07 21:13:16

Zatkał usta dłonią powstrzymując śmiech.
-zależy o co pytasz, w mojej poprzedniej szkole uczono nas czego innego

Lukas - 2010-12-07 21:15:12

Widząc że chciał sie z niego zaśmiac rzucił go poduszką w łep i wytknał mu język
-Pytam ogólnie
Mruknał cicho po czym przymknał oczy

Eliot - 2010-12-07 21:35:12

Burknął i ułożył się na nim z lekko złośliwym usmieszkiem.
-cóż,uczyli mnie składać pieczęci i różne takie,i tak nie wiesz o co chodzi

Lukas - 2010-12-07 21:40:29

Spojżał na niego marszcząc brwi
-Ciekawe a nie uczyli was że inne istoty to nie łóżka?
Patrzył mu sie w oczy uśmiechając sie nieco wrednie

Eliot - 2010-12-07 21:44:14

Roześmiał się.
- może uczyli Aniołku.
Znowu bawi się kosmykiem jego włosów.
-dobra,ja już sobie idę.. przyjdę do ciebie jutro bo mnie zaintrygowałeś.
musnął jego wargi swoimi i wyszedł po drodze zabierając kurtkę.

Lukas - 2010-12-07 21:47:04

-Nie widać
Zaśmiał sie cicho patrzac na niego
Zarumienił sie mocno otwierając szerzej oczy po czym aż usiadł na łóżku i spojżał za chłopakiem
-Do...do jutra
Wyjąkał i delikatnie dotknał swoich warg.No tak pierwszy raz w życiu ktokolwiek go pocałował wiec cóż sie dziwić że nieco to przezywał.Wstał i podszedł do drzwi po czym je zamknał.Wrócił do łóżka i otworzył książke wczytując sie w lekóre.Po godzinie może dwuch poczuł sie śpiący więc odłożył książke na stoliczek rozebrał sie i przebrał w koszule i czyste bokserki po czym wślizgnał sie pod kołdre i zasnął wtulony w poduszke.

Eliot - 2010-12-08 16:24:44

Bez szelestnie wszedł do jego pokoju,usiadł tuż przy nim i nachylił się nad nim z zawadiackim uśmiechem, Przejechał dłonią po jego policzku.

Lukas - 2010-12-08 16:33:47

Spał smacznie wtulony w poduszke gdy nagle poczuł czyjąś dłoń na swoim policzku i w odruchu złapał osobe za nadgarstek i wywalił pod sebie siadając okrakiem mu na brzuchy trzymajac go za nadgarski
-H..he?T..to ty?
Zdziwił sie widzac znajomą osobe pod sobą

Eliot - 2010-12-08 16:37:02

Ze zdziwienia lekko wytrzeszczył oczy ale po chwili zaśmiał się pod nosem.
-Pewnie.. nie rób tak bo mi nadzieje robisz..
wydostał nadgarstki i przyciągnął go za pod brudek,mruknął unosząc kącik ust

Lukas - 2010-12-08 16:41:12

Patrzy na niego lekko zarumieniony zawisajac nad nim
-Nadzieje?Na co niby?

Eliot - 2010-12-08 16:43:12

-Pewnie,ot tak siedzisz sobie na moim brzuchu.. i wisisz nade mną. Oj nie ładnie,nie ładnie
Musnął jego wargi  przeczesując palcami jego długie włosy

Lukas - 2010-12-08 16:46:22

-To był odruch samoobronny
Mruknał cicho i zarumienił sie mocniej patrząc na chłopaka
-A ty pewnie ot tak se mnie całujesz co?

Eliot - 2010-12-08 16:48:44

- a nie mogę?
uśmiechnął się lekko wrednie ,rozchylił jego wargi kciukiem i wsunął w nie język

Lukas - 2010-12-08 16:52:15

-Mooże
Uśmiechnął sie chytrze i zdzwiony poczuł jego jezyk w swoich ustach.
Spojżał mu w oczy po czym zaczął swoim językiem wypychać jego ze swoich ust

Eliot - 2010-12-08 16:54:10

Zmrużył powieki,nie miał zamiaru dać za wygraną,wplótł palce w jego włosy i wpił ję w jego wargi dość namiętnie.

Lukas - 2010-12-08 16:57:04

Uśmiechnał sie chytrze i nie dając za wygraną dalej wypychał jego język patrząc na jego przymróżone powieki.Jedno można było o nim powiedzieć,mianowicie że jak na słodkiego aniołka łatwy to nie był

Eliot - 2010-12-08 16:59:14

Zaśmiał się cicho -drapieżny.. - pomyślał,złapał jego język w usta i zassał lekko.Zjechał mu dłońmi na pośladki i spojrzał w oczy chłopaka swoimi fiołkowymi i stroniącymi od uczuć

Lukas - 2010-12-08 17:05:52

Zarumienił sie bardziej patrząc w oczy chłopaka.Zmarszczył brwi i zszedł z niego czując jego dłonie na swoich pośladkach
-Nigdy tego nie robiłem i nie planuje tego robić
Mruknał odwracajac sie plecami do niego

Eliot - 2010-12-08 17:07:22

-Aż taka z ciebie cnotka?
Podparł się na łokciach

Lukas - 2010-12-08 17:09:56

Spojżał na niego po czym zmarszczył brwi
-Nie ale nie daje siebie na lewo i prawo
Burknał patrząc w bok

Eliot - 2010-12-08 17:11:02

Podrapał się po brzuchu.
-Całowanie też jest puszczalskie? zapiszę to sobie.
Wbijał w niego to swoje spojrzenie.

Lukas - 2010-12-08 17:12:11

Westchnał cicho po czym uwalił sie na łóżku i położył głowe na jego brzuchu
-Pocałunek zazwyczaj coś oznacza
Szepnał cicho patrząc sie w sufit

Eliot - 2010-12-08 17:13:57

Bawił się jego włosami.
- W sumie racja.
Zamknął oczy i ziewnął cicho. Za chwilę musiał iść trenować ale.. jakoś nie miał sił by to zrobić

Lukas - 2010-12-08 17:16:51

Zamknał oczy po czym odwrócił głowe w bok wtulajac sie w jego brzuch
-Jakoś i tak cie lubie
Szepnał uśmiechając sie i otworzył swe błekitne oczy patrzac na chłopaka

Eliot - 2010-12-08 17:18:52

Pogładził go po policzku dłonią.
-chyba nie obrazisz się,jak przysnę na chwilkę? potem sobie pójdę poćwiczyć do ogrodu,chcesz iść ze mną?
Spytał i ziewnął ponownie

Lukas - 2010-12-08 17:21:31

-Nie nie pogniewam
Uśmiechnał sie i wtulił policzek w jego dłoń
-Pewnie że chce i jeśli chcesz mogę poćwiczyć z tobą
Uklęknał i poprawił mu poduszke po czym ułożył sie przy nim kładąc głowe na jego torsie i okrył ich ciepłą kołdrą

Eliot - 2010-12-08 17:25:19

-Pewnie.. nauczę Cię tego,czego nauczyli mnie w Rivii.
Szepnął,w końcu zasnął ,był zmęczony,całą noc uczył się zaklęć i pieczęci,powoli gładził dłonią plecy chłopaka mrucząc coś przez  sen

Lukas - 2010-12-08 17:30:37

Uśmiechnął sie i patrzył jak towarzysz śpi,spał całą noc więc nie był zmęczony.Czuwał przy chłopaku cały czas gdy ten spał,szczerze cieszył sie ze nauczy sie czegoś od tego napaleńca

Eliot - 2010-12-08 17:33:31

Wzdychał co jakiś czas. Zaciskał powieki marszcząc brwi. Znowu miał te głupie koszmary. Obudził się po jakiejś godzinie,rozchylił lekko powieki mamrocząc coś.

Lukas - 2010-12-08 17:37:49

Spojżał zmartwiony na chłopaka i przytulił sie do jego pleców
-Eliot...stało sie coś?
Wyszeptał cicho

Eliot - 2010-12-08 17:43:19

Wytrzeszczył lekko oczy.
-em.. nie ,nic.
Zaklął pod nosem,obrócił się przodem do niego z tym samym wyrazem twarzy,poważnym i przerażająco spokojnym

Lukas - 2010-12-08 17:47:07

Skrzyżowął ręce na torsie patrzac na niego niedowierzająco po czym przytulił sie do niego
-Zły sen?
Patrzy na chłopaka

Eliot - 2010-12-08 17:49:29

- Powiedzmy.
Przeczesał jego włosy po czym przeciągnął się.
-To co.. idziemy?
pocałował go w czoło

Lukas - 2010-12-08 17:51:55

Zarumienił sie delikatnie po czym uśmiechnięty wstał
-Pewnie tylko poczekaj
Wstał i zdjął koszule pozostając w samej blieliźnie,szukał jakiś czystych ubrań

Eliot - 2010-12-08 17:52:54

-To przyjdź pod mój pokój.
Wstał i klepnął go lekko w tyłek. Wyszedł do swojego pokoiku

Lukas - 2010-12-08 19:49:17

Wrócił do pokoju i zamkał za soba drzwi,mokre ubranie zrzucił ma podłoge po czym wytarł sie ręcznikiem i wlazł pod kołdre po czym zaczął czytać swoją książke zagryzając ciastko.
[zt]

GotLink.plnajlepszebeagle wodomierze wrocław Meble tapicerowane nowoczesne